nie chce mi sie pisac, zmysly w trybie ·zapis· / nie ·odczyt· chodze po 14 godzin po miescie, rejestruje: przez nos/uszy:wzrok/dotyk ps moje okno, moj kapelusz
2 comments:
Anonymous
said...
no niee, tak nie moznaa.. taki blog to jest zobowiazanie ; ) my tutaj wszyscy zza naszych biurek chcemy Cie czytac i umierac z zazdrosci - to taki rodzaj samoudręki, kary za to ze nie mielismy odwagi, czasu czy czegos tam jeszcze zeby tez gdzies wyruszyc, jak Ty ; )) pozdrawiam z fabryki, p.
2 comments:
no niee, tak nie moznaa.. taki blog to jest zobowiazanie ; )
my tutaj wszyscy zza naszych biurek chcemy Cie czytac i umierac z zazdrosci - to taki rodzaj samoudręki, kary za to ze nie mielismy odwagi, czasu czy czegos tam jeszcze zeby tez gdzies wyruszyc, jak Ty
; ))
pozdrawiam z fabryki, p.
trochę luzu nawet w (od) podróży jest potrzebne:)
piękne zdjęcia, z tego wyciszenia pewnie wyjdzie ich więcej!
miłego relaksu,
DC
Post a Comment